czwartek, 9 lutego 2012

Podaj dalej i czterdziestka

W zeszłym roku zapisałam się do zabawy "Podaj dalej" na 3 blogach. Jedną przesyłkę otrzymałam prawie od razu. Myślałam, że to koniec zabawy, ale zupełnie nieoczekiwanie w zeszłym tygodniu otrzymałam taką oto niespodziankę. Dziękuję! :)




Ostatni czas pochłonęły mi przygotowania do obchodów 40tki mojego męża. Wszystkie zaplanowane na ten dzień niespodzianki udały się. Wciągnęłam w spisek całą rodzinę, udało nam się zrobić wspólny prezent, nikt się nie wygadał.

Na prezent ode mnie zamówiłam czekoladki ze zdjęciem męża. Jego mina po otwarciu bombonierki - bezcenna :).





Udekorowałam pokój, stół i krzesło dla bohatera dnia.







Był oczywiście tort.



Odśpiewaliśmy "Sto lat", na solenizanta posypał się deszcz dwustuzłotówek.




Ostatnią niespodzianką był film przygotowany przez starszego syna ze zdjęć przedstawiających całe czterdziestolecie oczywiście z podkładem muzycznym z serialu. Wiele godzin poświęciliśmy na przeglądanie starych albumów, skanowanie zdjęć i przeszukiwanie fotek na komputerze. Wśród zdjęć było i takie, na którym mój mąż ma tę koszulkę z zającem. Trochę wyrósł...

1 komentarz:

  1. Piękną niespodziankę otrzymałaś:)a pomysł ze zdjęciowymi czekoladkami rewelacyjny,piekne dekoracje,apetyczny torcik-jednym słowem super urodziny:)

    OdpowiedzUsuń