Dziś kolejna przesyłka, która sprawiła mi radość. Mam nadzieję, że wszystkie hoje się pięknie ukorzenią, potem urosną i zakwitną... Na razie odpoczywają po trudach podróży z Holandii w... wodzie z cukrem :).
Nie wierze jak patrze na te hoje :) Tyyyyle odmian!! A my z mama nawet jak dostajemy takie kwitnace i piescimi, dogladamy to kwiatow sie nie doczekamy :( P.S. A kwiatkow chwalic nie bede, aby nie zapeszyc :)
Nie wierze jak patrze na te hoje :) Tyyyyle odmian!! A my z mama nawet jak dostajemy takie kwitnace i piescimi, dogladamy to kwiatow sie nie doczekamy :( P.S. A kwiatkow chwalic nie bede, aby nie zapeszyc :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :). Oj, hojek to jest mnóstwo odmian, tylko parapety nie są z gumy, że o portfelu nie wspomnę. ;)
OdpowiedzUsuń