czwartek, 31 grudnia 2009

Nowe hobby

Przeprosiłam się z maszyną do szycia, bo ogarnęło mnie nowe hobby...
Szycie szmacianych lalek - wg pomysłu Tone Finnanger projektantki i właścicielki marki Tilda, autorki książek dotyczących szycia i dekorowania wnętrz.







5 komentarzy:

  1. Witaj :) Twoje prace już na Toildowym blogu :) Sa przepiękne!!! Jestem zachwycona tkaninami, których użyłaś! Super :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już widziałam, że zagościły :). Tkaniny to zdobycze upolowane w sklepach "second hand", czy jak kto woli "tani armani" ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. tani armani:D
    tego jeszcze nie slyszalam, ale kradne! tez uwielbiam szukac, szperac i znajdowac cuda :D
    a Tildowny sa przeCUDNE!
    pozdr cieplo

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i dopracowane lalki Ci wyszły!! Materiały faktycznie świetnei nigdy bym nie uwierzyła, że to tani armani!!
    I to niby jest debiut?? :)) A jeszcze tyle ich naraz :)
    To co teraz będzie jak książki przyszły? :) Strach się bać!
    Poszalałaś Kobieto! :)

    Moim faworytem jest niebieski śpioszek!!

    OdpowiedzUsuń