poniedziałek, 13 września 2010

Jesienna firanka, czyli prognoza dla alergików

Jak napisała moja siostra: "dziś w prognozie dla alergików było, że stężenie grzybów wysokie". Jak widać na załączonym obrazku... :)


Efekt sobotniego i niedzielnego wypadu na Barbarkę. Oczywiście inni mieli większe sukcesy, ale powiedzmy sobie szczerze: wybraliśmy się do lasu, kiedy oni wracali...

Wciąż wspominamy mamusię jak z nami na grzyby jeździła... Najwięcej grzybów znaleźliśmy właśnie w tych miejscach, gdzie byliśmy z nią... Grzybki suszą się na pasztet, który też Ona nauczyła mnie robić...

Jesiennie...

2 komentarze:

  1. DZIĘKUJĘ!!!
    Grzybków zazdraszczam, bo uwielbiam grzybobrania a w tym roku jeszcze nie miałam okazji wybrać się do lasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. I powiem ci że pięknie się prezentuje ta firaneczka,a od zapachów już kręci mi nosem

    OdpowiedzUsuń